Po dwuletnim okresie pandemii to pierwszy długi weekend i aby uniknąć tłoku w polskich górach, ruszamy 9-osobową ekipą trochę bardziej na południe. Celem jest słowacka Wielka Fatra, gdzie zamierzamy wędrować przez cztery kolejne dni. Wcześniej kilka razy chodziliśmy po tych górach z namiotem (na przykład w 2007 roku), jednak tegoroczny zimny kwiecień nie zachęcał do takich wyzwań. Jest to nasz piąty wyjazd w to rozległe pasmo górskie. Tym razem penetrowaliśmy południowe rejony Wielkiej Fatry, przyjmując za bazę Chalupę u Potoka we wsi Staré Hory. Miejsce noclegowe naprawdę godne polecenia, stara, klimatyczna, ale odnowiona chałupa nad szumiącym potokiem.
Przez cztery dni przeszliśmy po górach 90 km z przewyższeniem 4100 m, co jest dla nas wynikiem bardzo satysfakcjonującym. Mieliśmy trochę szczęścia – niekorzystne prognozy pogodowe nie sprawdziły się. I co nie jest bez znaczenia – przez cztery dni wędrówki spotkaliśmy czterech (dosłownie czterech) innych turystów. Nawet trudno porównać do zatłoczonych polskich gór w czasie takiego długiego weekendu.
Wielka Fatra 2022 – wycieczka I (Donovaly – Kozí chrbát – Donovaly)
Po drodze do Starych Hor, prosto z podróży, zatrzymaliśmy się w Donovalach, skąd wyruszyliśmy w kierunku wschodnim w stronę Niżnych Tatr. Po drodze minęliśmy trochę zdewastowane uzdrowisko Korytnica, próbując miejscowych wód zdrojowych. Celem pośrednim było Hiadeľské sedlo, a najwyższym punktem Kozí chrbát (1330 m) – najwyższy szczyt Starohorskich Wierchów. Hiadeľské sedlo oddziela Niżne Tatry (na wschodzie) od Starohorskich vrchów na zachodzie.
Na Hiadeľskim sedle i Kozím chrbácie byliśmy już wcześniej, w trakcie naszego przejścia graniowego Niżnych Tatr. Tutaj w Donovalach kończyła się nasza wędrówka rozpoczęta w Telgárcie, na wschodnim krańcu tego pasma górskiego.
Wielka Fatra 2022 – wycieczka II (Donovaly – Zvolen – Staré Hory)
Plany na kolejny dzień mieliśmy bardzo ambitne: z Donovaly głównym czerwonym szlakiem E8 chcieliśmy przejść na Zvolen (1403 m), dalej wiele godzin granią aż na Krížną (1574 m), by ostatecznie dotrzeć do naszej chaty w Starych Horach. Niestety, już na dwie godziny przed Krížną okazało się, że wzięliśmy za mało płynów, a na trasie przed nami nie ma żadnego źródełka, więc czekał nas wielogodzinny trekking bez wody. Musieliśmy zrewidować plany – wejście na Krížną pozostawiliśmy na ostatni dzień naszego wędrowania. Przez zagubioną w górach wioskę Prašnicę i dalej Valentową schodzimy do naszej bazy. I tak wyszło 25 km, więc nie ma się czego wstydzić.
Wielka Fatra 2022 – wycieczka III (Staré Hory – Partizánsky chodník – Donovaly)
W czasie słowackiego powstania narodowego mieszkańcy Starych Hor czynnie wspomagali powstańców. W październiku 1944 działał tutaj szpital polowy partyzanckiej brygady, wydawano też tutaj gazetę Československý partizán. Zimą w okolicy mieścił się sztab partyzanckiej brygady Pomstiteľ, do dziś zachował się bunkier, do którego podążamy czerwonym szlakiem. Ścieżka ma znamienną nazwę Partizánsky chodník.
Po wejściu na grań – sedlo Horný Šturec – podążamy długą łagodną granią za szlakiem zielonym do Donovalów. Góry, które aktualnie eksplorujemy, to Starohorské vrchy, mniejsze i niższe pasmo leżące na południowy-zachód od Wielkiej Fatry. Trzeci dzień naszego wędrowania po dwóch poprzednich raczej wyczerpujących traktujemy dość rekreacyjnie.
Wielka Fatra 2022 – wycieczka IV (Staré Hory – Krížna – Majerova Skala – Staré Hory)
Jest to ostatni dzień naszego wyjazdu, więc najwyższy czas na zdobycie zaległej Krížny (1574 m). Na tym wyjeździe to dla nas najwyższy szczyt, w Wielkie Fatrze wyżej jest tylko Ostredok (1592 m), ale tym razem tam nie dotrzemy. Wybraliśmy pętlę przez Japeň (1 154 m) w górę do głównej fatrzańskiej grani i szlaku E8, a po dotarciu na Krížną w dół przez Majerovą Skałę.
Wielka Fatra 2022 – podsumowanie
Z wielu względów polecamy góry Słowacji. Po pierwsze – Słowacja jest naprawdę krajem górskim, góry zajmują 61 % jej powierzchni. Dla porównania ten sam wskaźnik dla Polski wynosi 3,3 % !!! Po drugie – są blisko, wystarczy przekroczyć naszą południową granicę, a chodząc po Beskidach, z łatwością można rozpoznawać kolejne pasma słowackich gór. Po trzecie – o czym wspomniałem wcześniej, nie są zatłoczone. Po czwarte – można chodzić z namiotem, korzystać ze schronisk lub utulni (schrony samoobsługowe). I po piąte – słowackie góry są piękne.
W trakcie wędrówki korzystaliśmy z mapy Wielka Fatra 1:50000 wyd. VKU Harmanec i aplikacji na smartfona Mapy.cz
Więcej zdjęć z wyjazdu jest w albumie Wielka Fatra (2022)
HA! Już wiem, gdzie pojedziemy w przyszłe wakacje! Zawsze w kącie głowy coś szeptało Fatra, ale co roku wygrywały inne kierunki. Bardzo interesująca relacja i zdjęcia. Pozdrawiam z Gdańska.
Ciekawa jestem, czy udało się zrealizować plany. Może jakieś wrażenia?
Czytałam i czułam jakbym wędrowała razem z Wami.Pięknie tam.Dziekuję za możliwość obejrzenia fajnych zdjęć .Pozdrawiam-Helena
Następnym razem dołącz do nas. Bardzo Cię brakowało.